(zdjęcie z wizażu)
Odżywka do włosów suchych i zniszczonych.
Na produkcie pisze od producenta że odżywka gwarantuje:
- nie zawiera syntetycznych składników, substancji zapachowych i konserwujących
- bez silikonu, parafiny i innych związków olejów mineralnych
- dobra tolerancja przez skórę potwierdzona dermatologicznie
- produkt nie zawiera substancji pochodzenia zwierzęcego
Odżywka pielęgnuje włosy, nawilża je i dostarcza włosom zniszczonym nowej energii.
Moja opinia:
Odżywkę kupiłam w Rossmannie za około 6 zł, dokładnie nie pamiętam. Poczytałam parę recenzji na jej temat i się zaskoczyłam że tak wiele osób ją zachwala. Widocznie nie dla każdego ten sam kosmetyk będzie super. Dla mnie ta odżywka jest beznadziejna.
Nie wiem czy to wina szamponu którego używałam razem z ta odżywką czy tylko wina odżywki. Ja przynajmniej już więcej jej nie kupię. Włosy suszyłam raz suszarką a raz zostawiałam po porostu aby same wyschły. Włosy zaraz po umyciu wydają się być miłe w dotyku, są ładne i miękkie, ale u mnie ten efekt bardzo krótko trwa. Zaledwie kilka godzin. Po kilku godzinach włosy były wysuszone.Na drugi dzień musiałam myć znowu włosy bo wyglądały tłusto. Oklapnięte totalnie. W dotyku też już nie przyjemne były.
Pozdrawiam